Uroczysta msza święta, przemarsz delegacji ulicami miasta, złożenie kwiatów i okolicznościowe przemówienie burmistrza Zwolenia Arkadiusza Sulimy. Tak wyglądały w Zwoleniu uroczystości upamiętniające tragiczne wydarzenia dla naszego narodu, zarówno te sprzed 82 lat w Katyniu, 78 lat w Zwoleniu, jak i sprzed 12 lat w Smoleńsku.
Obchody, które odbyły się w niedzielę 10 kwietnia rozpoczęły się mszą świętą odprawioną w kościele Podwyższenia Krzyża Świętego w Zwoleniu w intencjach naszych rodaków, którzy oddali swoje życie za Ojczyznę oraz ofiar katastrofy rządowego samolotu w Smoleńsku.
W uroczystościach uczestniczyli przedstawiciele samorządów, lokalnych instytucji, partii politycznych, placówek oświatowych i kulturalnych oraz mieszkańcy. Nie zabrakło także najbliższej rodziny kapitana Pawła Janeczka "Janosika", który pamiętnego 10 kwietnia 2010 roku zginął w katastrofie polskiego samolotu TU-154 w Smoleńsku.
Po mszy świętej uroczystości przeniosły się pod Pomnik Męczeństwa i Krzyż Katyński, gdzie po oddaniu hołdu poległym przez sztandary, przedstawiciele władz oraz instytucji złożyli wiązanki kwiatów.
Wśród delegacji składających kwiaty była delegacja gminy Zwoleń na czele z burmistrzem Zwolenia Arkadiuszem Sulimą oraz Przewodniczącym Rady Miejskiej w Zwoleniu Pawłem Sobieszkiem.
Okolicznościowe przemówienie wygłosił burmistrz Zwolenia Arkadiusz Sulima, który podkreślił fakt, że swoją obecnością oddajemy hołd i szacunek naszym rodakom, którzy stracili życie dla Ojczyzny oraz zginęły w katastrofie samolotu TU-154 w Smoleńsku.
Burmistrz w przemówieniu przypomniał nie tylko krótką historię tragicznych wydarzeń sprzed wielu lat, kiedy to z rozkazu Stalina zamordowano ponad 21 tys. polskich jeńców ale również zwrócił uwagę obecnych na tragicznie zmarłych 12 lat temu w katastrofie pod Smoleńskiem. Przypomniał wszystkim, że wśród nich był między innymi Prezydent Polski Lech Kaczyński, jego małżonka i jeden z naszych mieszkańców – kapitan Paweł Janeczek, porucznik Biura Ochrony Rządu, który na służbie broniąc swoich najwyższych wartości oddał to co miał najcenniejsze - życie.
Arkadiusz Sulima zaapelował do obecnych, by każdego dnia, swoją postawą i pracą troszczyli się o ojczyznę i o jej wolność.
- Powinniśmy zrobić wszystko by nigdy nie doszło do podobnych tragedii. Obecne wydarzenia na Ukrainie i panująca tam wojna z Rosją świadczą o tym, że wolność i pokój nie są nam dane raz na zawsze. Pamiętajmy, że o wolność musimy dbać każdego dnia. Nasza obecność dziś w tym miejscu to przede wszystkim hołd złożony osobom, które walczyły o niepodległą Polskę, ale również deklaracja pamięci, bohaterstwa i męstwa, która w dzisiejszych czasach jest tak ważna. Oddajmy więc hołd pomordowanym. Chwała bohaterom! Cześć ich pamięci - mówił burmistrz Arkadiusz Sulima.