Podjęte prace urbanistyczno-planistyczne miasta i gminy Zwoleń mają w pełni odpowiadać na zapotrzebowanie mieszkańców tych terenów, chronić ich przed niechcianymi inwestycjami w pobliżu zabudowy jednorodzinnej, ale też być dobrą propozycją dla przedsiębiorców, taką, która zachęci ich do inwestowania na tych terenach.
Samorząd gminy Zwoleń przeprowadził dwa etapy wyłożenia studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego tego terenu. Mieszkańcy mogli składać odwołania, które w części zostały uwzględnione w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta i gminy Zwoleń. To ważny dokument, który mówi o tym, jak będzie kształtowało się tutejsze otoczenie w kolejnych latach.
Potrzebne zmiany
Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego jest aktem, w którym opisane są zasady gospodarowania przestrzenią na danym obszarze. Na jego podstawie wydawane są decyzje administracyjne, pozwolenia na budowę. – Miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego miasta i gminy Zwoleń opracowane były w 2003 roku, są już jednak niekompatybilne z obecnymi potrzebami mieszkańców. Wraz z upływem lat zapotrzebowanie na określonych terenach miasta i gminy Zwoleń ulegało licznym zmianom, dotychczasowy plan zagospodarowania przestrzennego nie mógł już sprostać tym oczekiwaniom, dlatego wyszliśmy z inicjatywą, aby dopasować go do obecnych realiów. Po wprowadzeniu zmian do dokumentu będzie on na nowo porządkował dotychczasowy ład przestrzenny na tym terenie. Wprowadzone zmiany będą odpowiedzią na zgłaszane przez mieszkańców potrzeby i wdrażane na ich wniosek, a warto dodać, że w ostatnich latach wpłynęło takich wniosków kilkadziesiąt. Uważnie wsłuchujemy się w te głosy – podkreśla Arkadiusz Sulima, burmistrz Zwolenia.
Najpierw studium
Działaniem poprzedzającym wprowadzenia częściowych zmian do miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego jest stworzenie studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. Jest to dokument będący opisem planów przestrzennych gminy. Określa się w nim lokalne zasady gospodarowania terenem. Studium jest podstawowym dokumentem kreującym politykę przestrzenną gminy i pewnego rodzaju wstępem do utworzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.
W gminie Zwoleń w ostatnim czasie przeprowadzone zostały dwa etapy wyłożenia studium i odwołań mieszkańców. Każdy zainteresowany mógł zapoznać się z jego treścią i wnieść swoje uwagi. – Chcemy wychodzić naprzeciw interesom mieszkańców i jednocześnie nie zaburzać ładu przestrzennego gminy. Obecnie jest duże zapotrzebowanie na budownictwo jednorodzinne, szczególnie na peryferiach miasta. Pod tym względem zauważamy duży rozwój. Wszelkie uwagi mieszkańców były bardzo ważne i zostały uwzględnione w studium. Naszym zadaniem jest znalezienie balansu pomiędzy obszarem mieszkalnictwa, a obszarem przemysłowym. Plan zagospodarowania musi być zrównoważony, dlatego tak bardzo potrzebne są zmiany – podkreśla burmistrz Arkadiusz Sulima.
To się zmieni
W projekcie studium przewidziano między innymi odsunięcie terenów inwestycyjnych od stref zamieszkania, ale nie tylko. - Przykładem może tu być obszar od ul. Pionkowskiej do ul. 11 Listopada w Zwoleniu, gdzie mieszkańcy odwoływali się w sprawie zbyt bliskiego położenia terenów przemysłowych przy zabudowie jednorodzinnej. W nowym planie zostaną więc one odsunięte, bądź zmienione na tereny mieszkaniowe z usługami. Kolejny przykład to okolice ul. 11 Listopada i ul. Batalionów Chłopskich, gdzie do tej pory znajdowały się działki rolne. W nowym planie przewiduje się tu zabudowy mieszkaniowe bądź usługowe – informuje Piotr Wajs, kierownik referatu Rozwoju Gospodarczego w Urzędzie Miejskim w Zwoleniu
Oprócz zmian dotyczących budownictwa jednorodzinnego i usługowego, które na wniosek mieszkańców będą wprowadzone do planu zagospodarowania przestrzennego, będą też zmiany dotyczące terenów przemysłowych. – Do tej pory na obszarze gminy Zwoleń było niewiele terenów przemysłowych, a zapytań o takie nie brakowało. Największe zmiany w tym zakresie zostaną wprowadzone wzdłuż planowanej drogi ekspresowej S12. Są to tereny nieatrakcyjne mieszkaniowo czy rolniczo, ale interesujące dla przedsiębiorców. Zostaną tu wydzielone miejsca pod inwestycje, na przykład tworzenie centrów logistyczno-magazynowych, pod warunkiem jednak wyrażenia na to zgody przez właścicieli działek – informuje burmistrz Arkadiusz Sulima.
Podsumowując, częściowo zmieniony plan zagospodarowania przestrzennego ma być optymalnym dokumentem, który będzie odpowiadał zarówno na zapotrzebowanie w zakresie budownictwa mieszkaniowego, jak i przemysłowego na tym terenie.