Pod hasłem „Niech prowadzi nas gwiazda” w piątek 6 stycznia ulicami Zwolenia przeszedł po raz szósty Orszak Trzech Króli. Wzięło w nim udział ponad tysiąc osób. Orszak wyruszył spod kościoła pw. Podwyższenia Krzyża Świętego po mszy świętej odprawionej o godzinie 11:30. Trasa prowadziła kolejno ulicami: Stefana Kardynała Wyszyńskiego, Lubelską, 3-go Maja, Al. Pokoju i ul. Krakowską.
W trakcie orszaku odegrane zostały cztery inscenizacje jasełkowe. Pierwsza z inscenizacji została odegrana na parkingu pod kościołem, skąd po wspólnej modlitwie Anioł Pański orszak wyruszył prowadzony przez gwiazdę betlejemską i podążającymi za nią królami.
Orszak prowadziła Gwiazda Betlejemska, niesiona przez młodzież z Zespołu Szkół Rolniczo-Technicznych.
Korowód orszakowy zatrzymywał się w wyznaczonych częściach miasta, gdzie odgrywano scenki nawiązujące do głównego hasła, a tym samym przypominające wydarzenia towarzyszące Narodzeniu Pańskiemu.
Druga inscenizacja przeniosła nas do gospody. Młodzież odgrywająca swoje role promowała nie tylko wieczną zabawę i pijaństwo ale również życie w bezładzie, brudzie i grzechu.
Następnie podążając dalej ulicą Lubelską i 3-go Maja wierni byli świadkami walki pomiędzy aniołami i diabłami, symbolizującą odwieczną walkę dobra ze złem.
Stacja końcowa miała miejsce na scenie przed Urzędem Miasta. Tam Trzej Królowie oddali pokłon nowo narodzonemu Jezusowi składając dary.
Po błogosławieństwie uczestników przez proboszcza Piotra Walkiewicza, uczestnicy orszaku odtańczyli wspólnie poloneza.
Atrakcją dla najmłodszych była znajdująca się w parku żywa szopka.
W orszaku oprócz tłumnie zgromadzonych mieszkańców udział wzięli także organizatorzy: ks. Piotr Walkiewicz, Burmistrz Zwolenia Arkadiusz Sulima i zastępca burmistrza Grzegorz Molendowski.
Burmistrz Zwolenia Arkadiusz Sulima podsumowując tegoroczny orszak zwrócił uwagę na wielowymiarowość wydarzenia, którego organizacja bez obecności mieszkanców nie miałaby sensu.
– Dziękuję mieszkańcom za udział w wydarzeniu, którego nasz samorząd był współorganizatorem. Bez Was i Waszej obecności, organizacja orszaku nie miałaby sensu. Orszak Trzech Króli na stałe wpisał się w kalendarz wydarzeń naszego miasta. Jest nie tylko ważny ale i wielowymiarowy. Najważniejszy jest ten wymiar religijny. Większość z nas wzięła w nim udział, głównie dlatego, że cieszymy się z radości Narodzenia Pańskiego, to takie nasze wspólne jasełka, takie kolędowanie. Nie możemy jednak zapominać o wymaiarze ludzkim. Uczestnicząc w orszaku budujemy więzi międzypokoleniowe. Przychodzimy z dziećmi, przychodzimy z wnukami. Tworzymy jedną, dużą wspólnotę - powiedział Arkadiusz Sulima, burmistrz Zwolenia.