Tym razem nie Kino Świt w Zwoleniu, a zwoleński zalew stał się miejscem rozmowy z ciekawymi osobami z regionu. W spotkaniu wzięli udział miłośnicy morsowania, którzy opowiedzieli o swoim hobby i jego zaletach prozdrowotnych. Relację z tego wydarzenia można obejrzeć online na stronie internetowej Domu Kultury w Zwoleniu.
Dom Kultury w Zwoleniu już od dłuższego czasu organizuje cykliczne spotkania z ciekawymi ludźmi z regionu. Zwykle odbywają się one w Kinie Świt w Zwoleniu, jednak ze względu na panującą pandemię koronawirusa jest to obecnie niemożliwe. Co nie oznacza, że zaprzestano realizacji tego lubianego przez mieszkańców pomysłu. Pierwsze w tym roku „Spotkanie z ciekawym człowiekiem” odbyło się nad zwoleńskim zalewem, a jego bohaterami były osoby kochające morsowanie, czyli zimowe kąpiele w otwartych akwenach wodnych. – Warto propagować różne, zdrowe style życia, pasje, zainteresowania. Dlatego cieszę się, że pomimo pandemii koronawirusa, nie zawieszono spotkań z ciekawymi osobami z naszego regionu. Temat pierwszego w tym roku spotkania to morsowanie, które staje się coraz bardziej popularne, szczególnie w tym trudnym dla nas wszystkich czasie, kiedy należy szczególnie dbać o kondycję i zdrowie. Być może obejrzenie relacji zachęci kolejnych śmiałków do podjęcia wyzwania – powiedział Arkadiusz Sulima, burmistrz Zwolenia.
Czym jest morsowanie
Morsowanie to krótkotrwała kąpiel w zimnej wodzie, może to być staw, zalew, rzeka czy jezioro, najważniejsze, aby było bezpiecznie. Ten rodzaj aktywności ma wiele zalet prozdrowotnych: poprawia odporność, zwiększa wydolność układu krwionośnego i redukuje stany zapalne, a to wszystko składa się na wydłużenie życia. Zimna woda hartuje nie tylko organizm, ale też „ducha”. Zimowe kąpiele poprawiają nastrój i zmieniają nastawienie do życia.
Zwoleńskie spotkanie morsów
Przybyłych nad zwoleński zalew amatorów morsowania i widzów „Spotkania z ciekawym człowiekiem” powitała Iwona Nędzi, pracownik Domu Kultury w Zwoleniu. – Spotykamy się dzisiaj z bardzo ciekawymi ludźmi, ze zwoleńskimi morsami, w miejscu, w którym realizują swoją pasję – mówiła Iwona Nędzi.
Następnie odbyła się rozmowa dotycząca zalet tego typu aktywności. Jak podkreślali zwoleńscy miłośnicy morsowania, najważniejsze to mieć chęci i odwagę, żeby przyjść i spróbować. Warto to zrobić przede wszystkim dla zdrowia i odporności. Zapewniali, że każdy czerpie z tego ogromną radość. Podczas spotkania omówiono też sprawy techniczne morsowania. Przygodę z tego typu aktywnością można rozpocząć od zanurzania się do kolan i stopniowo zwiększać głębokość.
Zwoleńskie morsy spotykają się w każdą niedzielę o godzinie 12 i 15 nad zwoleńskim zalewem. Uczestnicy zimowych kąpieli zachęcają do dołączenia i wspólnego spędzania czasu, ze zdrowotnymi profitami.