10 grudnia w Galerii Fotografii i Plastyki Domu Kultury w Zwoleniu odbył się wernisaż wystawy zwoleńskiego artysty Jana Oko, pod tytułem „Malarstwo”. Można tu obejrzeć obrazy, które jeszcze nie były publicznie prezentowane, pełne emocji i ekspresji.
Zebranych powitała dyrektor Domu Kultury w Zwoleniu Natalia Anna Wieczerzyńska. Pokrótce przedstawiła sylwetkę autora wystawy Jana Tomasza Oko. – Prace, które są reprezentowane na wystawie w naszej galerii pochodzą z prywatnych zbiorów kolekcjonera Rafała Wojtaszka. Jan Oko pochodzi ze Zwolenia. Jest z wykształcenia i zamiłowania malarzem, poetą, scenografem i wychowawcą. Ukończył Studium Scenografii Teatralno-Widowiskowej oraz Filmowo-Telewizyjnej na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Studiował w Instytucie Wychowania Artystycznego na UMCS w Lublinie. Prace malarskie Jana Oko prezentowane były w wielu miastach Polski: Lublinie, Puławach, Katowicach, Krakowie i Zwoleniu. Jego obrazy znajdują się też w wielu prywatnych kolekcjach w kraju i zagranicą, między innymi w Paryżu, Amsterdamie, Londynie, Mediolanie, Berlinie, Halle czy Toronto – poinformowała dyrektor Natalia Anna Wieczerzyńska.
Wystawę tradycyjnie otworzył burmistrz Zwolenia Arkadiusz Sulima.
– Jest to wystawa szczególna, dlatego że jej autorem jest mieszkaniec Zwolenia. Każdy z prezentowanych tu obrazów jest inny, co świadczy to o tym, że Jan Oko jest wszechstronnym malarzem. Sam osobiście również posiadam jedną pracę autora, moją własną karykaturę. Cieszę się, że indywidualna wystawa Jana Oko gości w zwoleńskim Domu Kultury, po raz pierwszy, ale liczę na to, że nie ostatni – mówił burmistrz Arkadiusz Sulima.
Komisarzem wystawy jest Waldemar Gołdziński, instruktor fotografii i plastyki DK w Zwoleniu. Podczas wernisażu opowiedział o pracach Jana Oko i samym artyście. – Jan Oko jest człowiekiem bardzo twórczym. Jestem zaskoczony zaprezentowanymi tu pracami, ponieważ znam autora jako osobę spokojną i wyciszoną. Jego prace zaś to ekspresja i żywioł. Są tu portrety, martwe natury, dominuje technika olejna. Nie wszystkie prace są malowane na płótnie, autor tworzy na tym, co akurat ma pod ręką. Ale to bardzo dobrze o nim świadczy. Na pewno inspirowały go prace znanych mistrzów, co jest bardzo interesujące. Z pewnością warto obejrzeć tę wystawę – podkreślał Waldemar Gołdziński.
Sam autor zaznaczył, że na jego twórczość miały wpływ osoby, które spotykał w swoim życiu. Janowi Oko gratulowali m.in: burmistrz Zwolenia Arkadiusz Sulima oraz z-ca burmistrza Grzegorz Molendowski.
– Dzięki wielu spotkanym na mojej drodze osobom otworzyłem się na sztukę. W życiu artysty bardzo ważne jest to, z kim ma kontakt. Obecnie pracuję z osobami niepełnosprawnymi i czerpię od nich, bo nie są oni skażeni akademią. To co robią jest szczere, intuicyjne i pełne emocji. Ich prace są niesamowicie dobre – zaznaczył Jan Oko.
Oprócz zajęć w Warsztacie Terapii Zajęciowej w Wilczowoli Jan Oko prowadzi też pracownię ceramiczną i zajmuje się ogólną arteterapią dla osób niepełnosprawnych. W wolnym czasie maluje, pisze wiersze, tworzy inscenizacje, podróżuje i uczestniczy w licznych wystawach.